Miesiąc temu ruszyła przedsprzedaż niesamowitej książki - "Okultyzm i Nowoczesność" Krzysztofa Grudnika. W związku z tą książką postanowiłam wezwać do tablicy twórczynię okładki owej książki, ale także znakomitą autorkę, która bardzo realistyczne i pozytywnie podchodzi do życia, nawet jak jest źle. Jest nią Katarzyna Szawioła - Nagel. 1. Osobiście bardzo mocno łączyłam Cię z fantastyką, jednak widać, że nie zamykasz się w jednej tematyce. Jak się stało, że trafiłaś w szeregi Wydawnictwa IX?
Cześć! Dziękuję, że się do mnie odezwałaś. Jest mi bardzo miło!
Z Krzyśkiem – założycielem wydawnictwa IX, znam się już niemały kawałek czasu. Często publikowałam prace na prywatnej tablicy. Nie ukrywam, miał okazję obserwować progress. Jak wiesz, nie od razu człowiek potrafi robić rzeczy, w tym przypadku rysować. No i nastał dzień, w którym zadzwonił, proponując współpracę. Oczywiście, przebąkiwał o tym, chyba przy okazji jakiegoś konwentu, aczkolwiek puściłam to mimo uszu. Nie przypuszczałam, że mówi poważnie. 2. Wywiad ten będzie zmierzał głównie w jedną stronę i to pytanie musi się znaleźć: Czym dla Ciebie jest okultyzm? Czy czujesz swego rodzaju dreszcz na samą myśl o tym poglądzie/zespole wierzeń?
Może zacznę od końca. Nie czuję dreszczy, w tym rzecz. Jestem typem realisty, wszystko, co związane z "magią" traktuję raczej jako ciekawostkę, mimo że chętnie o tym piszę. Ktoś kiedyś powiedział: "Są na świecie rzeczy, które nie śniły się filozofom." i zapewne tak jest... Powinnam wierzyć, a mimo to pozostaję w strefie neutralnej, jak typowy niewierny Tomasz. Mój mózg akceptuje tylko i wyłącznie fakty naukowe. A czym jest dla mnie okultyzm? Ciekawostką, okazją do poszerzenia wiedzy i przede wszystkim czymś frapującym, co warto poznać. (Matko, Krzysiek mnie udusi, czuję to!:p) 3. Czy uważasz, że jest dość silne połączenie okultyzmu z nowoczesnością? Czy te dwie płaszczyzny mocno oddziaływają na siebie?
Sądzę, że wszystko się ze sobą przeplata. Żyjemy w czasach, w których magia, jako taka, uogólniam, oczywiście, jest wszechobecna. Nie tylko znajdujemy ją w literaturze, ale nadal zaznacza swoją obecność w rytuałach czy wierzeniach. 4. Jak układała się sama współpraca z Panem Krzysztofem Grudnikiem?
A dziękuję, bardzo dobrze. Krzysztof to bardzo mądry człowiek. 5. Jako twórca okładki miałaś także niełatwe zadanie, jednak jeśli w kilku zdaniach miałabyś zachęcić czytelników po sięgnięcie tej pozycji książkowej, to co byś powiedziała o "Okultyzmie i nowoczesności"?
Twórca dzieła, od wielu lat miał w głowie to, co miało znaleźć się na okładce. Ja tylko zrealizowałam tę wizję. Tworząc grafikę bazowałam na szkicach oraz konceptach. Zanim powstał finalny rysunek, upłynęło nieco papieru. Przyznam, nie było to łatwe, ale jak widać udało się. Na tę chwilę nie miałam w rękach tej pozycji, mimo że miała ona już jedno wydanie, ale kiedy wydawnictwo prześle autorski, to z ogromną przyjemnością zapoznam się z treścią.
Dziękuję Ci Kasiu za poświęcony czas i liczę na niejedną wspaniałą okładkę w Twoim wydaniu, ale także za powodzenie cyklu "Mroki", po który zamierzam sięgnąć ;)
Comments