Książki z cyklu Benjamin Ashwood są skierowane nie tylko dla dorosłych czytelników, ale także dla młodzieży, która lubi fantastykę. Czułam się bardzo spełniona po lekturze pierwszego tomu. Teraz już za 6 dni pojawi się już 3 tom cyklu. A specjalnie dla Zoi sam autor odpowiedział na kilka ciekawych pytań. Zachęcam do lektury! ;)
1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem?
Zaczęło się jako hobby i nigdy tak naprawdę nie sądziłem, że będzie to coś więcej. Moja żona była jedyną, która wiedziała, że w ogóle pracuję nad książką! Ale kiedy skończyłem, musiałem coś z tym zrobić, więc wypuściłem to w świat i ku mojemu zdziwieniu ludziom się to podobało. Potem zacząłem myśleć poważnie i poświęciłem czas na rewizję pierwszej wersji i stworzenie reszty serii Benjamina Ashwooda.
2. Jakie były Twoje wytyczne przy tworzeniu postaci Benjamina?
W fantasy istnieje wiele postaci, które są sekretnym synem króla lub wnukiem potężnego czarodzieja. Są Wybrańcem i stają się bohaterami, ponieważ taka jest ich natura. W prawdziwym życiu nie ma Wybrańców, ale są prawdziwi bohaterowie. Chciałem napisać historię o tym, jak zwykły człowiek może stać się bohaterem.
3. Czy masz swoich ulubionych autorów? Kto to jest i co lubisz w jego pracy?
Benjamin Ashwood to hołd dla niektórych ulubieńców, których czytałem dorastając. Robert Jordan, Raymond E Feist, Terry Brooks, Terry Goodkind i inni. Nadal kocham tych autorów, lubię pisać tę klasyczną przygodę fantasy, ale ostatnio czytam autorów takich jak P Djeli Clark, Phil Tucker i ML Wang. Niestety, nie wierzę, że wszystkie są po polsku – na razie!
4. Kawa czy herbata? A może coś mocniejszego? ;)
Kawa (dwie filiżanki, czarna) od 7:00 do 10:00. 10:00 do 16:30 Piję wodę. 16:30 i dalej, coś trochę mocniejszego!
5. Jakie masz plany wydawnicze? Powiedz coś swoim polskim fanom;)
Po polsku trzecia książka opowiadająca historię Benjamina Ashwooda ukaże się w lutym tego roku. To seria sześciu książek, z dodatkowymi książkami mniej więcej co sześć miesięcy. W języku angielskim mam ukończone trzy serie książek zatytułowane The Cartographer i niedługo skończę sześć serii książek zatytułowanych The King’s Ranger. The Cartographer jest mroczniejszy i bardziej seksowny niż historia Bena, ale King’s Ranger ma bardzo podobne odczucia. Mój następny projekt będzie podobny do tych dwóch, ale większy! Dwa razy dłużej, więcej punktów widzenia i dwa razy fajniej (mam nadzieję).
6. Czy planujesz odwiedzić nasz piękny kraj?
Udało mi się odwiedzić Polskę w 2017 roku, zanim zostałem profesjonalnym autorem i faktycznie pracowałem tam nad Benjamin Ashwood Book 3! Zostałam w Krakowie, ale była to podróż służbowa na co dzień, więc miałam tylko weekend dla siebie i spędziłam go na zwiedzaniu miasta. Chciałbym wrócić i zobaczyć więcej Twojego kraju!
7. Jaka jest twoja pozycja, kiedy zaczynasz pisać nowy akapit powieści? Potrzebujesz spokoju? A może pisząc jesteś całkowicie pochłonięty tworzeniem i nic więcej Cię nie interesuje?
Mam małe dzieci (chłopcy od 4 do 8 lat), więc cisza i spokój nie zawsze są opcją! Kiedy jestem w głośnym miejscu, mogę w końcu „wyłączyć się” i pochłonąć fabułą, ale naprawdę zabiera mi 15 lub 20 minut. Na początku nie miałam wyboru, ale teraz żeby lepiej wykorzystać swój czas, wolę ciszę i mogę się skoncentrować o wiele szybciej, bez rozpraszania się. Ostatnio mam za domem małe biuro pisarskie i mogę się tam ukrywać bez rozpraszania się!
Oryginalna wersja naszej rozmowy: 1. How did your adventure with writing start?
It began as a hobby, and I never really thought it would be more than that. My wife was the only one who knew I was even working on a book! But once I finished, I had to do something with it, so I put it out into the world and to my surprise, people enjoyed it. After that, I got serious and put time into revising that first version and creating the rest of the Benjamin Ashwood series.
2. What were your guidelines when creating the character of Benjamin?
In fantasy, there are many characters who are the secret son of a king or grandchild of a powerful wizard. They are a Chosen One, and become a hero because that is their nature. In real life there are no Chosen Ones, but there are real heroes. I wanted to write a story about how an everyday person can become a hero.
3. Do you have your favorite authors? Who is it and what do you like about their work?
Benjamin Ashwood is a tribute to some of the favorites that I grew up reading. Robert Jordan, Raymond E Feist, Terry Brooks, Terry Goodkind, and others. I still love those authors, I enjoy writing that classic fantasy adventure, but recently I’ve been reading authors like P Djeli Clark, Phil Tucker, and ML Wang. Unfortunately, I don’t believe they’re all out in Polish—yet!
4. Coffee or tea? Or maybe something stronger? ;)
Coffee (two cups, black) from 7:00 to 10:00. 10:00 to 16:30 I drink water. 16:30 and on, something a little stronger!
5. What are your publishing plans? Tell something to your Polish fans;)
In Polish, the third book of the Benjamin Ashwood story is coming out this February. It’s a six book series, with additional books approximately every six months. In English, I have a completed three book series called The Cartographer and I am about to finish a six book series titled The King’s Ranger. The Cartographer is darker and sexier than Ben’s story, but the King’s Ranger has a very similar feel. My next project will be like those two, but Bigger! Twice as long, more points of view, and twice as fun (I hope).
6. Do you plan to visit our beautiful country?
I was able to visit Poland in 2017 before I was a professional author, and I actually worked on Benjamin Ashwood Book 3 there! I stayed in Krakow, but it was a work trip for my day job, so I only had a weekend to myself and spent it exploring the city. I’d love to come back again and see more of your country!
7. What is your position like when you start writing a new paragraph of the novel? Do you need peace? Or maybe when you write, you are completely absorbed in creation and nothing else interests you?
I have young children (boys, 4 to 8 years old), so peace and quiet are not always options! When I’m in a loud place, I can eventually „zone out” and get absorbed in the story, but it takes me 15 or 20 minutes to really get going. Early on, I had no choice, buty now to make better use of my time, I prefer quiet, and I can get focused much faster with no distractions. Recently, I got a little writing office behind my house and I can hide out there with no distractions! A. C. Cobble thank you so much, that you can answered me a question. I really glad and send you so much hug for you and your family. I hope so that we will meet, where you will be in Poland. All the best and so much fantasy! <3
Comentários