Od zawsze lubiłam czytać książki, chociaż nie będę ukrywać, że jako ośmioletnie dziecko wręcz nienawidziłam czytać lektur i zapamiętywać tych wszystkich szczegółów. I powiem Wam, że z wielką niechęcią czytałam lektury szkolne. Pewnie myślicie sobie - co za dziwadło, no ale problem tkwił w tym, że nauczyciele ograniczali moje postrzeganie świata literackiego ukazanego w książkach. Później w moim życiu był dość burzliwy okres, ponieważ spodziewałam się swojej pociechy i większość ciąży spędziłam w szpitalu. I wtedy wróciła moja wielka namiętność do czytania książek. Pochłaniałam je w mgnieniu oka. Pojawiło się dziecko - moje największe szczęście - no i zabrakło czasu na czytanie. Zrobiłam sobie wtedy dość długie wakacje, bo trwały one przeszło 3 lata! No i zaczął się mój romans z literaturą...Przeczytałam "Piknik na skraju drogi", później S.T.A.L.K.E.R.A. Michała Gołkowskiego, aż trafiłam jednej pięknej niedzieli na czat z jednym z autorów Fabryki Słów, a obecnie autora piszącego dla Drageus Publishing House - Sławka Nieściura i tak zaczęła się moja wielka przygoda. Ponadto w tym przekonaniu podtrzymywała mnie moja serdeczna przyjaciółka i autorka - Agata Suchocka, która stwierdziła, że z niesamowitą łatwością przychodzi mi rozeznawanie się w tekście i trafianie w punkt jeśli chodzi o przesłanie utworu. Możecie mi wierzyć albo nie, ale większość moich znajomych często dopytuje się mnie ile zarabia się na takim prowadzeniu bloga i pisaniu recenzji dla wydawnictw. Mam być szczera? Zarabia się książkami i tym, że może Twoje logo znaleźć się na książce albo wydawca mówi o Tobie głośno i opiera się na Twoich recenzjach cytując Cię na własnej stronie. Dla ciekawych mogę powiedzieć, że jeśli masz dryg do interpretowania tekstów, piszesz wprawnie i składnie, zawsze możesz skontaktować się z wydawnictwem, które wydaje książki o tematyce interesującej Cię i zaoferować im współpracę. Pamiętaj - osoba siedząca po drugiej stronie szklanego okienka nie gryzie ani nie jest jakimś bóstwem, jest taka sama jak ja czy Ty i też zaczynała od małych kroczków, żeby być w tym miejscu, gdzie się obecnie znajduje. A tymczasem zapraszam Was na swoją Facebookową stronę i mojego bloga, gdzie możecie znaleźć wiele ciekawych recenzji i zajmujących pozycji książkowych. A tymczasem spokojnego wieczoru Kochani!
