Bo fantastyka to niezły kosmos...

Wiem, że może to dziwnie wyglądać, że kobieta a interesuje się fantastyką. Często utwierdzam się w przekonaniu, że wyssałam to z mlekiem matki, która również za czasów swojej młodości rozkochiwała się w książkach fantastyczny. Powiem Wam, że nasza rodzima fantastyka stoi na bardzo wysokim poziomie i jestem bardzo dumna z tego, że mamy wielu autorów, którzy piszą cudowne książki, które bardzo mocno wciągają i sprawiają, że chętnie się do nich wraca lub proponuje znajomym, którzy lubią czytać. Możecie się o tym przekonać czytając recenzje na moim blogu ;)