Siemanko Hawryłowicze!
Zapytacie się mnie czemu tak chętnie czytam książki Wydawnictwa IX i tak z całego serca ich wspieram...Odpowiedź tutaj jest bardzo prosta i obrzydliwie szczera - Wydawnictwo IX w swe szeregi ściąga autorów, których twórczość jest tak boleśnie prawdziwa, że nie da się przejść obojętnie obok książki spod znaku tegoż wydawnictwa.
Tak i było tym razem! Książka "Zły człowiek" pierwotnie ukazała się w formie ebooka, do którego dostęp mógł mieć każdy. Przeszło 10 lat czekał na moment, kiedy zostanie zauważony. Trochę zapomniany, zostawiony sam sobie trafił w ręce niesamowitego Marcina Przybyłka, który bardzo pochlebnie wypowiedział się o książce. A kiedy coś jest dobre to należy sobie pomagać i tak Bruno znalazł się w szeregach niesamowitej IX. To taka krótka historia tytułem wstępu ;)
O czym jest książka?
Wyobraź sobie, że na Ziemię trafiają postacie, które były najbliżej Boga, osoby, które tchnieniem życia i czystą namiętnością postanowili się połączyć w jedność. Jednak co się stanie, kiedy tak ważne dwie osoby zostaną zwrócone przeciwko wszystkim i uznane za element zła, które współtowarzyszy człowiekowi od zawsze? "Zły człowiek" jest powieścią, która pozwala nam spojrzeć na naszych bohaterów - Samaela i Lilith - z przeróżnych perspektyw. Co tak naprawdę czeka ich w dalszym życiu? Czym tak naprawdę jest zło, które towarzyszy nam od zawsze? I czy to my jesteśmy źli z natury? Czy jednak zło nas odnajduje i dopada z powodu szczególnych powódek? O tym wszystkim w książce Brunona Grigori.
Powieść, która zapada w pamięć - na zawsze!
Powieść "Zły człowiek" jest skonstruowana w doskonały sposób. Autor już od samego początku prowadzi nas i tłumaczy podstawy tego skąd początek mają nasi bohaterowie. Wielu z Was może zdziwić fakt nawiązań do Biblii, które są wręcz nieodłącznym elementem tej książki. Bruno w cudowny sposób zabiera nas w wiele światów, gdzie daje każdemu z czytelników do myślenia na temat otaczającego świata i emocji z nim związanych. Przyznam szczerze, że jako czytelnik bywały momenty, gdzie łezka w oku mnie się zakręciła. Powieść ta jest istnym majstersztykiem, ponadto wisienką na torcie są dwa opowiadania nawiązujące do świata stworzonego w powieści.
Cóż tu można więcej napisać? Polecam każdemu jak najszybciej sięgnąć po tę książkę i rozkoszować się sposobem, w jaki została napisana.
Dziękuję Bruno za to, że postanowiłeś przekroczyć progi IX i na świat wyszła taka wspaniała powieść, która na zawsze pozostanie w mojej głowie i sercu. Czekam na więcej tekstów, które mam nadzieję, będą także publikowane na łamach Wydawnictwa IX. Życzę powodzenia i trzymam kciuki Mistrzu za Ciebie! ;)
Commentaires